środa, 7 marca 2012

DDA - Dorosłe Dziecko Alkoholika


Fragment ebooka "Jestem DDA. I co z tego?"

NIE JESTEŚ OFIARĄ


„Jesteś arcydziełem i Michałem Aniołem własnego życia. Dawid, którego rzeźbisz, to Ty sam”


- Joe Vitale


Chcę Ci opowiedzieć pewną historyjkę. Być może zobaczysz w niej coś znajomego.


Otóż wyobraź sobie, że przez ponad trzydzieści lat wydawało mi się, że jestem ofiarą. Taka biedna, mała skrzywdzona… Rodzice źli, rząd zły, szef zły, świat zły i nigdy nie udało mi się dostrzec ile mam. Nawet nie zauważyłam, że mam zdrowie… ręce, nogi, widzę, słyszę, mam dach nad głową. Jak duża liczba ludzi na świecie może tylko marzyć o rzeczach, które ja dostałam od losu w prezencie. Jednak przecież nie mogłam tego zobaczyć zaślepiona „bólem” dzieciństwa. Czy Ty to widzisz? Dostrzegasz dookoła siebie to szczęście, które jest Twoim udziałem? Być może masz wspaniałą rodzinę, może talent, pewnie dach nad głową i nawet komputer skoro to czytasz! Oderwij teraz oczka od literek i rozejrzyj się…

Jeżeli dzisiaj rano obudziłeś się bardziej zdrowy niż chory, Jesteś większym szczęśliwcem niż milion ludzi, którym nie uda się dożyć końca tego tygodnia.

Jeżeli w Twojej lodówce jest jedzenie, masz w co się ubrać, gdzie mieszkać i spać, jesteś bogatszy niż 75 procent ludzi na świecie.

Jeżeli masz pieniądze w banku lub portfelu, należysz do 8 procent najbogatszych ludzi na świecie.

Jeżeli chodzisz z podniesioną głową, masz uśmiech na twarzy i jesteś naprawdę wdzięczny za wszystko, co posiadasz, jesteś szczęśliwcem, ponieważ większość ludzi tego nie robi, mimo że by mogła.

- autor nieznany

To nie jest proste zadanie nauczyć się dostrzegać i czuć wdzięczność za to, co posiadamy, ale z każdym dniem widzę coraz więcej. Cieszę się, że miałam szansę nauczyć się pisać i czytać.

Jestem szczęśliwa, że mam dach nad głową, gdy pada deszcz i ciepłą kołderkę, gdy mróz na dworze. Mogę oglądać wschody i zachody słońca, czuć zapach kwiatów, widzieć bawiące się, uśmiechnięte dzieci. Mogę tak wiele… i Ty też możesz. Los dał Ci szansę, jakiej nie dostało wielu ludzi. Co z tego, że nie miałeś łatwego dzieciństwa? To przeszłość…, a cała przyszłość

jest przed Tobą i zależy tylko od Ciebie.

Ze swoją przyszłością możesz zrobić wszystko. Możesz poczuć się szczęśliwy tu i teraz.

Pomyśl o kimś kogo kochasz. Uśmiechnij się do ekspedientki w sklepie. Pogłaskaj pieska, który wita Cię stęskniony, bo jesteś dla niego całym światem!

Ooo! Popatrz! Masz dwie nogi… mogą Cię zanieść dokąd zechcesz… i nawet dwie ręce, które zrobią dla Ciebie wiele rzeczy! Chcesz się napić herbaty? Czary mary i już. Jak za dotknięciem czarodziejskiej różdżki. Ciesz się tym.

„Martwiłem się bardzo, że nie mam butów, dopóki nie spotkałem na ulicy człowieka bez nóg”

- Dale Carnegie

Dokąd zaprowadziło Cię myślenie o sobie jak o ofierze? Czy pomogło Ci w czymś użalanie się nad sobą? Wiem, że czasem tak jest łatwiej. Wszyscy się litują, czasem nawet ktoś pomoże, ale chyba nie o to chodzi. Jesteś wartościowym człowiekiem, masz wiele zalet i talentów i nic nie stoi na przeszkodzie żeby je wykorzystać i żyć pełnią życia tak, jak Ty tego chcesz. Zostaw przeszłość daleko za sobą i przestań ją ciągnąć w teraźniejszość i przyszłość.

Nic już w niej nie zmienisz, a od tego, co zrobisz teraz zależy Twoje przyszłe życie. Jeśli to, jakie było dotychczas nie zadowala Cię, to czas coś zmienić, bo inaczej nic się nie zmieni.

Nie można robić cały czas tego samego i oczekiwać, że rezultat będzie inny.

Nie zmienisz się w jednej chwili, bo taka zmiana to proces i tutaj akurat czarodziejska różdżka nie pomoże, ale możesz wybrać szczęście, możesz cieszyć się drobiazgami, uśmiechać do ludzi. Sam wiesz, że przyjemniej spędzać czas w towarzystwie uśmiechniętych i zadowolonych ludzi niż tych, którzy wiecznie narzekają i rozprawiają o tragediach i chorobach lub marudzą i zanudzają swoimi bolączkami.

Zastanów się przez chwilę… Co myślisz słuchając, jak ktoś się skarży i narzeka…?

Poświęć minutę na odtworzenie w wyobraźni takiej sytuacji a później odpowiedz sobie na pytanie, co i komu daje narzekanie i czy naprawdę warto? Wiesz już…?

A teraz zamknij za sobą drzwi do przeszłości. Większość ludzi wychowywało się w rodzinach dysfunkcyjnych. Ja i Ty nie stanowimy wyjątku. Alkohol, narkotyki, molestowanie, niezaradność życiowa rodziców, czy nawet brak pracy, może być powodem tego, że będąc dorosłymi ludźmi, czujemy się jak ofiary.

Pytanie brzmi: „Co zamierzasz zrobić teraz? Co wybierasz? Bo możesz się skupić na tym, co było lub na tym, co będzie i czego chcesz od życia”.

„Osoba, która skupia swój umysł na ciemnej stronie życia, która przeżywa bezustannie nieszczęścia i rozczarowania przeszłości, modli się o podobne nieszczęścia i rozczarowania w przyszłości. Jeśli nie widzisz w swojej przyszłości niczego z wyjątkiem pecha, to błagasz o niego i z pewnością będziesz go miał”.

- Prentice Mulford

Nie analizuj swojego życia i przestań koncentrować się na trudnościach, które były Twoim udziałem dotychczas. Pozbądź się tego bagażu i zrób to dla siebie. Jeśli żywisz urazę lub winisz kogoś, kto Cię skrzywdził, to teraz robisz tym krzywdę jedynie sobie. Koncentruj się na tym, czego chcesz i co możesz osiągnąć. Możesz zrobić wszystko i być kim chcesz w takim stopniu, w jakim potrafisz w to uwierzyć.

„Czy uważasz, że możesz, czy też uważasz, że nie możesz, w obu wypadkach masz rację”.

-Henry Ford

Znajdź 10 rzeczy za które możesz być wdzięczny losowi. Wypisz je w notatniku i codziennie dodawaj kolejne. Nie ma znaczenia z jakiej kategorii będą te rzeczy. Może związane ze zdrowiem, rodziną, przyjaciółmi lub pracą. Po prostu takie, za które właśnie Ty możesz podziękować opatrzności.

Jestem DDA. I co z tego?>>>